Opublikowany przez: LwiaMatka 2019-06-30 23:42:24
Autor zdjęcia/źródło: Krem z filtrem dla dziecka to must have na plaży @Pixabay
Pierwsza plaża z niemowlakiem to nie lada wyzwanie logistyczne. Znacie to na pewno - odwieczna batalia między tym, co zabrać aby być na wszystko przygotowanym i z czego zrezygnować, by nie objuczać się niepotrzebnym balastem w podróży z dzieckiem. Tych kilka porad powinno rozwiązać pytania większości z Was. Oto co naprawdę musimy zabrać ze sobą na plażę z dzieckiem.
Podstawa, bez której plaża z dzieckiem może być wręcz niebezpiecznym wyczynem, zamyka się w kilku punktach. Oto one:
- Osłona na głowę dziecka. Czy to przewiewny pleciony kapelusz z małym rondem, bawełniana czapka z daszkiem czy chustka, decyzja należy do Ciebie. Dobrze jeśli osłona na głowę jest jasnego koloru (nie przyciąga słońca) i ma daszek dodatkowo chroniący wrażliwe oczy dziecka.
- Krem z filtrem UV. Należy go mieć przy sobie (może być w małym słoiczku po dżemie jeśli wykonujesz kremy samodzielnie) do poprawek, jednak trzeba pamiętać, że kremem z filtrem przeciw promieniom UV smarujemy dziecko przed wyjściem na słoneczną ekspozycję, co najmniej 30 minut wcześniej. Naturalne właściwości foto-ochronne, bezpieczne dla najmniejszych dzieci i niemowląt, mają w swoich właściwościach olej z pestek malin i masło shea. Warto od nich zacząć słoneczną ochronę delikatnej skóry niemowlaka.
- Osłona od słońca i wiatru. Czy to będzie parasol czy składany, kompaktowy namiot dziecięcy lub pół-otwarte zacienienie, wybierz samodzielnie. Warto postawić na lekkie konstrukcje, łatwe w szybkim montażu i demontażu, które po złożeniu zajmują mało miejsca. Niemniej bez takich ochrony lepiej nie pokazywać się z niemowlakiem na plaży. Drzemka w pełnym słońcu, bez zacienienia, jest absolutnym brakiem odpowiedzialności.
- Otulacz lub bawełniana pieluszka. Do przykrycia podczas drzemki i osłony przed słońcem.
- Szybkoschnący ręcznik. Jego największym atutem, oprócz szybkiego wysychania po zmoczeniu wodą, jest jego waga – piórkowa. Taki ręcznik można zminimalizować do naprawdę kompaktowych rozmiarów podczas spaceru, a na plaży pomieści spokojnie mamę, tatę i niemowlaka.
- Napoje i przekąski w torbie termicznej. To ważne, by szczególnie napoje dla niemowlaka miały dobrą, pokojową temperaturę. Dlatego woda w bidonie czy małej butelce z dziubkiem powinna być przechowywana na plaży w specjalnym, termicznym ochraniaczu. Poza tym pozostałym przekąskom i owocom delikatna ochrona przed wysokimi temperaturami także nie zaszkodzi.
Oprócz odpowiednio skompletowanego ekwipunku (który też nas nie przytłoczy wagą i trudnymi w transporcie gabarytami), najważniejszym czynnikiem jest brak brawury dotyczącej czasu spędzanego na plaży. Pamiętajmy, że niemowlę jest niezwykle wrażliwe na wszystkie nowe bodźce, w tym zarówno wyższą niż gdzie indziej temperaturę ale i wiatr od morza, szum fal czy gwar innych plażowiczów. Optymalizujmy czas spędzony z niemowlakiem na plaży, robiąc przerwy lub stopniowo wydłużając pobyt o 15-30 min każdego kolejnego dnia. Nie wychodźmy też na plażę z bobasem w godzinach południowych, kiedy słońce jest w zenicie. Wybierzmy się tam wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. Nasz maluch zdecydowanie lepiej zniesie te pory na plaży, a my nie narazimy go na nieprzyjemne, możliwe efekty uboczne plażowania. Weźmy ze sobą umiar i zdrowy rozsądek, a pierwszy wspólny „plażing” z naszym dzieckiem będzie wspaniałą przygodą.
>>> Czytaj też: Antyfiltrowcy: kosmetyki z filtrem UV powodują raka! Nowy NIEBEZPIECZNY trend
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.